
Neko:
Wygrałeś pierwszą rundę, czas rozstrzygnąć wojnę,
lepiej pakuj swoją torbę lub się zwijaj pod kołdrę,
w ręce trzymasz bombę co rozjebie Cię na drobne,
ode mnie miał być rewanż, chcesz nazwij to odwet,
z testujesz to wiem dobrze, ciekawości elita,
tu ELWTR komplet, Apogeum Nysa,
słyszysz głos hanysa, znasz go na pamięć,
znów energię Ci wysysa a to tylko fragment,
zabrałeś mi ułamek, dzisiaj zgarniam swoją własność,
rewanż jest w tych tekstach, nie robię tego na złość,
nie zliczysz tego w metrach to ogarnia całe miasto,
przestałem w końcu szeptać, wykrzyczę wszystko na głos,
za krzywdy wyrządzone to... REWANŻ DLA WAS,
za straty poniesione to... REWANZ DLA WAS,
obietnice nie spełnione w dupę wsadź od zaraz,
wygrałeś pierwszą rundę, możesz wypierdalać.
Ref: x2
Pierwsza runda twoja, wojna nasza,
dla Ciebie zgubna leci w tych basach,
pamiętaj synku o starych czasach,
nowych to my wyciągamy z rękawa asa.
Mulat:
Wygrałeś pierwszą rundę, wojnę rozstrzygnąć czas,
choć bym miał przejść przez tundrę albo tajgi las,
tu pas, nie istnieje choć bym popadł w bagnie,
mocny kopas w dupas zniszczy Ci tą nibylandię,
było fajnie, będzie lipa poznaj mnie,
z ELWTR typa na BDZ'eta bitach,
i tak kręci się ta płyta, niedowiarku chwytaj,
dość już letargu, dość szyderczych pytań,
szczena wbita w zol teraz to się pierdol a nie witaj,
płynie z tym jak prąd, studio, dom i My tam,
komu bije dzwon, już wiesz nie pytaj,
rewanż, vendetta, odwet tak to czytaj,
siema Seba, trzeba by pogrzebać tych co,
chcieli pogrzebać nas ale nie wyszło,
mieliśmy czas, knebel wkłady zawistnym pyskom,
odkręcamy gaz, skurwsyństwo jak dzieciństwo prysło.
Ref: x2
Pierwsza runda twoja, wojna nasza,
dla Ciebie zgubna leci w tych basach,
pamiętaj synku o starych czasach,
nowych to my wyciągamy z rękawa asa.
Mikee:
Patrzysz mi głęboko w oczy, widzisz tylko agresję,
bestię, zaczynasz się trząść, znam tą kwestię,
ty czujesz presję, Ja mam obsesję,
bo tej walce Ty wpadniesz w depresję,
to kres jest, znasz tą profesję, Ja miażdżę takich jak Ty,
a słowo każde jest w służbie takich jak My,
pamiętasz sny w których nie możesz uciec,
ukłucie w sercu w starym instytucie,
tu cie mam, zepsucie wśród czterech ścian w tej nucie,
doznajesz setek ran w jednej minucie,
po czwartym bucie, wchodzi cios pod żebra,
po powala Cię na ziemię i wykańcza Cię jak febra,
krew leje się jak z cebra, pęka szczęka,
to jest rewanż w którym dosięga Cię boska ręka,
wiara klęka, a przecież wygrałeś pierwszą rundę,
czekasz na koniec, poczekaj jeszcze sekundę.
ELWTR ft. Mikee - Rewanż
ELWTR - Wewnętrzna Siła (2011)





